Forum moich belzebubasów.

Wiaszczurka

[link widoczny dla zalogowanych]

Gramy w to z Mirkiem i z czystym sercem mogę polecić. Nic wielkiego, ale mnie wciągnęło.

Tancred_de_Beauville

[link widoczny dla zalogowanych]

Kiedyś w to grałem (Ogame), ale po wymianie zdań z pewnym panem, który zdradziecko mnie napadł. Traciłem po kolei wszystko. Nie pomogło przestawienie produkcji na wojenną. Zlikwidowałem konto. Oczywiście gierka była całkiem w porządku.

A co do Traviana, to cały czas mi czegoś brakuje, ostatnio czekam na jedną porcję gliny, aby rozwinąć bardziej miejsce wydobycia tego specyfiku. Nic wielkiego, ale zabawa całkiem przednia.

olagu

zaczęłam dzisiaj grać w Traviana i faktycznie wciąga, ale chyba jestem na to za mało cierpliwa Smile

Tancred_de_Beauville

Też tak myślałem, po tygodniu nadal sądzę, że cierpliwości się dopiero uczy z życiem Wink

. Nie załamuj się, walcz daleje Wink

. Ja załamałem się jak odkryłem Piratów... stwierdziłem, wtedy... wolę Galijską wioskę, niż "Hiszpańskie Karaiby" Wink

.

A pod jakim nickiem się zalogowałaś, no i jaką nację obrałaś za własną? Mój login niewiele odstaje od tego na tym forum Wink

. Mój pełen, używany wszędzie nick tam się po prostu nie zmieścił Crying or Very sad

.

olagu

Jestem zalogowana jako zyzyzy a moja osada to Szczebrzeszyn. No i walczę, walczę... Tylko gliny brakuje Wink

Tancred_de_Beauville

Klasyka... brak gliny, wogóle do wczoraj, godzina 23 z groszami miałem tydzień ochronny... aż się zdziwiłem, że nikt mnie nie napadł. Do tej pory nie mam żołnierzy, ale kryjówka rozbudowana jest na 6 poziom Wink

. Pewnie zanim będę miał wojsko zdąrzą mnie, z parę razy napaśc Wink

. Poczekaj pare dni, z lekka rozwiń drzewa, pola, rzeki... a miasto zostaw na później... może poza kryjówką.. i ewentualnie domem budowlańca Smile

.

olagu

a ja jeszcze lubię to
[link widoczny dla zalogowanych]

Tancred_de_Beauville

Byłem, patrzyłem, ale jakiś setup.exe trzeba było instalować. Nie lubię ściągać takich plików Wink

.

Wiaszczurka

No i o co tam kaman?

olagu

O to że musisz doprowadzić tego ludzika gdzieś tam (już nie pamiętam gdzie bo dawno w to grałam). Są różne plansze i w każdej trzeba sie nagłówkować żeby przejść- uruchamiać jakieś dźwignie, szukać kluczy itp.

Tancred_de_Beauville

Jestem dobity, mam ponad 500 worów mąki i coś koło po setce innych surowców. Ale zbudowałem rynek, koszary, magazyny i rozbudowuje ambasadę. Nadal nie mam palisady Confused

, za to dom trapera i liczne wnyki oczekują na napastników Smile

. A jak Wasze postępy Smile

?

olagu

ja się o moich postępach nie będę jeszcze wypowiadać, tkwię w tym dopiero trzeci dzień

Wiaszczurka

Mierne.

Ale nic to, może uda mi się znaleźc jakichś rosłych Afrykańczyków, którzy pomogą mi z moją zacną osadą.

No kurcze! Uprasza sie osoby istniejące na tym forum, aby wreszcie zamanifestowały swoją obecność, bo jest nas więcej niż troje. Mirek, poślij linka w świat, upoważniem Cię do tego, Ola już nas promuje. Koniec offtopa, sama sobie powinnam dać bana.

Tancred_de_Beauville

Tak, zacnych Afrykańczyków Crying or Very sad

...

Mam problem, za około pół godziny założę sojusz ofensywno-defensywny, tylko nie wiem jak go nazwać, myślałem, aby częścią członu była Wratislavia lub Uniwersitas... nie mam pomysłu... Myślcie moje drogie, bo pierwsze co zrobię, to zaproszę Was do tego sojuszu. Potęga musi się rozwijać. I jak mawiał pewien niezbyt przychylny Polakom, acz wielki dla swego narodu polityk: "Wielkie problemy współczesności nie rozstrzygną się mowami i uchwałami większości...ale krwią i żelazem." Oczywiście, sojusze mają zabezpieczyć nas, przed tymi niedogodnościami Wink

.

Wiaszczurko! Nie dawaj sobie bana, przywołuje Cię do porząku. Myśl lepiej nad nazwą Wink

. Mi udało się nakłonić dwie osoby, jedną aby w końcu się zalogowała, a drugą po prostu zaprosiłem Smile

.

Pozdrawiam
Mirek

P.S. Paskudna pogoda... jak mówił nam nasz mistrz, tylko pić, pić, pić... na szczęście hasło nieaktualne.

Wiaszczurka

Ja bym to nazwała triumwiratem, tak standardowo. Cytowanie niemieckich kanclerzy jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza dziś. Niezłą potęgę zapoczątkował Herr B.